Miękkie, ale ciężkie tkaniny. Regularne wzory. Kipiący przepychem, ale jednak elegancki. Lśniący, ale nie kiczowaty. Prosty, a jednak bogaty. Te wszystkie cechy to wyznaczniki stylu glamour we wnętrzach, który cały czas trzyma się wysoka w trendach. Zobacz, jak powinno wyglądać wnętrze w stylu glam.

Meble w stylu glamour

Styl glamour najwięcej czerpie z epoki baroku, choć od tamtych czasów zdecydowanie złagodniał i nie jest już tak ciężki i przytłaczający. Stół i krzesła w stylu ludwikowskim, kanapa w stylu chesterfield, chromowana konsola, ława z przeszklonym blatem i witryna z lustrzanym tyłem. Wszystkie te meble pięknie wpiszą się w klimat eleganckiego wnętrza. Z jednej strony mamy bogate zdobienia mebli ludwikowskich, które dziś preferujemy raczej w jasnych barwach, godzą się z nowoczesną surowością błyszczącego chromu i szkła. Pozornie zaprzeczające sobie elementy łączą się w spójną całość, a dodatek mieniących się tkanin np. aksamitu i weluru oraz puszystych dywanów sprawia, że wnętrze staje się przytulne, ciepłe i rodzinne, mimo swej z pozoru chłodnej elegancji.

Lampy kryształowe – szyk sam w sobie

Lamy kryształowe kiedyś były symbolem bogactwa i wysokiego statusu społecznego. Wielkie, długie, bogato zdobione żyrandole zdobiły najważniejsze i najbardziej reprezentacyjne miejsca naszych domów. Styl glamour to też błysk, a lampy kryształowe pięknie rozpraszają światło, które w takim wnętrzu odbija się od czego tylko może. Światło w eleganckich wnętrzach odgrywa bardzo istotną role. Nawet jeżeli pokój jest urządzony w ciemnych barwach, to całe wnętrze mimo wszystko będzie nam się kojarzyło z blaskiem. A wszystko to właśnie dzięki światłu z lamp, lustrom i tkaninom odbijającym światło.

Ściany w stylu glamour

Wbrew pozorom styl glamour to nie tylko bogato zdobione meble i błyszczące dodatki. W tych wnętrzach nawet ściany mogą przykuwać uwagę, ale jednocześnie nie sprawiać wrażenia bałaganu i kiczu. Eleganckie wnętrza kochają tapety, najlepiej te wysokiej jakości, flokowe lub z tłoczeniami i lekko połyskującymi elementami. Znowu chodzi o światło, elegancję, ale z drugiej strony stonowanie i brak kiczu.